Sobota 06/12/2025
Dramat | Thriller | 98 min
Współczesny mężczyzna, ojciec, targany bólem i gniewem po utracie ukochanej żony, musi nauczyć się na nowo, jak żyć dla swoich dzieci i siebie. W „Czasie kruka" Benedict Cumberbatch stworzył jedną z najbardziej osobistych i najodważniejszych ról w karierze.
Wybitny brytyjski aktor Benedict Cumberbatch (serial „Sherlock", „Doktor Strange") wciela się w postać mężczyzny, którego świat rozsypał się po nagłej śmierci żony – matki dwóch kilkuletnich chłopców. Bohater usiłuje zachować pozory normalności, ale w domu unosi się zapach przypalonych tostów i nieutulonej rozpaczy. Właśnie wtedy, przez szczeliny codzienności, w jego życie wdziera się ogromny, czarny kruk – jedyny przewodnik w tej pełnej bólu podróży. Kruk raz prześladuje, raz pociesza, prowadząc rodzinę przez chaos, smutek i nieoczekiwane momenty ukojenia.
„Czas kruka" to wyreżyserowana przez Dylana Southerna – twórcę kultowych teledysków i realizacji koncertowych dla takich artystów jak Oasis, Blur, Björk, Franz Ferdinand, Arctic Monkeys czy LCD Soundsystem – ekranizacja wielokrotnie nagradzanej książki Maxa Portera. Film z niezwykłą wizualną finezją ukazuje doświadczenie utraty jako transformację – także cielesną – co Cumberbatch oddaje w każdym geście i ruchu. Southern z wyczuciem portretuje wewnętrzną przemianę bohatera oraz rozziew między targającymi nim emocjami a koniecznością codziennego funkcjonowania. Przeżyciom bohaterów towarzyszą utwory m.in. The Cure, Meredith Monk i Screamin' Jay Hawkinsa.
„Czas kruka" to zaskakująca, pełna oryginalnych pomysłów opowieść o tym, jak w chwilach największego mroku odnaleźć nadzieję. Benedict Cumberbatch, w jednym ze swoich najbardziej osobistych projektów, którego jest także producentem, odważnie mierzy się z tematem męskiego kryzysu i dojrzewania do roli rodzica – podobnie jak kilka lat temu zrobił to film „C'mon C'mon", a wcześniej klasyczna „Sprawa Kramerów". Przypomina, że doświadczenie utraty – choć bolesne – jest nieodłączną częścią życia, która nas kształtuje i przemienia. czytaj więcej
Wybitny brytyjski aktor Benedict Cumberbatch (serial „Sherlock", „Doktor Strange") wciela się w postać mężczyzny, którego świat rozsypał się po nagłej śmierci żony – matki dwóch kilkuletnich chłopców. Bohater usiłuje zachować pozory normalności, ale w domu unosi się zapach przypalonych tostów i nieutulonej rozpaczy. Właśnie wtedy, przez szczeliny codzienności, w jego życie wdziera się ogromny, czarny kruk – jedyny przewodnik w tej pełnej bólu podróży. Kruk raz prześladuje, raz pociesza, prowadząc rodzinę przez chaos, smutek i nieoczekiwane momenty ukojenia.
„Czas kruka" to wyreżyserowana przez Dylana Southerna – twórcę kultowych teledysków i realizacji koncertowych dla takich artystów jak Oasis, Blur, Björk, Franz Ferdinand, Arctic Monkeys czy LCD Soundsystem – ekranizacja wielokrotnie nagradzanej książki Maxa Portera. Film z niezwykłą wizualną finezją ukazuje doświadczenie utraty jako transformację – także cielesną – co Cumberbatch oddaje w każdym geście i ruchu. Southern z wyczuciem portretuje wewnętrzną przemianę bohatera oraz rozziew między targającymi nim emocjami a koniecznością codziennego funkcjonowania. Przeżyciom bohaterów towarzyszą utwory m.in. The Cure, Meredith Monk i Screamin' Jay Hawkinsa.
„Czas kruka" to zaskakująca, pełna oryginalnych pomysłów opowieść o tym, jak w chwilach największego mroku odnaleźć nadzieję. Benedict Cumberbatch, w jednym ze swoich najbardziej osobistych projektów, którego jest także producentem, odważnie mierzy się z tematem męskiego kryzysu i dojrzewania do roli rodzica – podobnie jak kilka lat temu zrobił to film „C'mon C'mon", a wcześniej klasyczna „Sprawa Kramerów". Przypomina, że doświadczenie utraty – choć bolesne – jest nieodłączną częścią życia, która nas kształtuje i przemienia. czytaj więcej
Dramat | 108 min
Left-Handed girl to tajwański pejzaż życia w mieście wielkich szans i gigantycznych rozczarowań.
Samotna matka i jej dwie córki powracają do Tajpej po kilku latach życia na wsi, aby otworzyć stoisko na tętniącym życiem nocnym targu. Każda z nich na swój sposób będzie musiała dostosować się do nowego środowiska, aby związać koniec z końcem i utrzymać jedność rodziny. Trzy pokolenia rodzinnych tajemnic zaczynają się ujawniać, gdy najmłodsza córka, która jest leworęczna, słyszy od swojego dziadka, że nigdy nie powinna używać swojej "diabelskiej ręki". czytaj więcej
Samotna matka i jej dwie córki powracają do Tajpej po kilku latach życia na wsi, aby otworzyć stoisko na tętniącym życiem nocnym targu. Każda z nich na swój sposób będzie musiała dostosować się do nowego środowiska, aby związać koniec z końcem i utrzymać jedność rodziny. Trzy pokolenia rodzinnych tajemnic zaczynają się ujawniać, gdy najmłodsza córka, która jest leworęczna, słyszy od swojego dziadka, że nigdy nie powinna używać swojej "diabelskiej ręki". czytaj więcej
Dramat | 116 min
„Ścieżki życia” to inspirowana prawdziwymi wydarzeniami poruszająca i pełna nadziei opowieść o dojrzałej miłości, która okazuje się silniejsza niż życiowe kryzysy.
Film, który zdobył serca widzów w całej Europie, zachwyca szczerością oraz prostotą, z jaką mówi o sprawach najważniejszych. To historia, która podnosi na duchu i przypomina, że nawet po największej burzy można odnaleźć spokój – jeśli idzie się razem.
Raynor (Gillian Anderson) i Moth (Jason Isaacs), małżeństwo z wieloletnim stażem, w jednej chwili tracą niemal wszystko – dom, bezpieczeństwo, dotychczasowe życie. Zamiast się poddać, robią coś, co dla wielu byłoby szaleństwem: wyruszają w pieszą wędrówkę – ponad tysiąc kilometrów wzdłuż dzikiego, angielskiego wybrzeża. Z pustym kontem bankowym, namiotem i garścią najpotrzebniejszych rzeczy idą przed siebie, krok za krokiem, szukając ukojenia w wietrze, ciszy i otaczającej ich przyrodzie. Wkrótce odkryją, że mimo przeszkód, które los rzucił im pod nogi, wciąż mają najważniejsze – siebie nawzajem. Ta niezwykła podróż stanie się dla nich drogą ku wolności, miłości i nowemu początkowi.
Gillian Anderson („Z archiwum X”, „Sex Education”, „The Crown”) i Jason Isaacs („Biały Lotos”, „Harry Potter”) z ogromną wrażliwością wcielają się w ludzi na życiowym zakręcie. Film w reżyserii Marianne Elliott – jednej z najwybitniejszych brytyjskich twórczyń teatralnych – to adaptacja bestsellerowej książki „Słone ścieżki” Raynor Winn. Za filmowy scenariusz odpowiada Rebecca Lenkiewicz, współscenarzystka „Idy” Pawła Pawlikowskiego. Ale „Ścieżki życia” to nie tylko emocjonalna historia, która inspiruje i zostaje w pamięci na długo. To również prawdziwa uczta dla oka, pełna zapierających dech w piersi widoków dzikich klifów, plaż i zielonych wzgórz. Po seansie sami zapragniecie ruszyć w drogę, by choć na chwilę zostawić za sobą codzienność i poczuć na twarzy morską bryzę. czytaj więcej
Film, który zdobył serca widzów w całej Europie, zachwyca szczerością oraz prostotą, z jaką mówi o sprawach najważniejszych. To historia, która podnosi na duchu i przypomina, że nawet po największej burzy można odnaleźć spokój – jeśli idzie się razem.
Raynor (Gillian Anderson) i Moth (Jason Isaacs), małżeństwo z wieloletnim stażem, w jednej chwili tracą niemal wszystko – dom, bezpieczeństwo, dotychczasowe życie. Zamiast się poddać, robią coś, co dla wielu byłoby szaleństwem: wyruszają w pieszą wędrówkę – ponad tysiąc kilometrów wzdłuż dzikiego, angielskiego wybrzeża. Z pustym kontem bankowym, namiotem i garścią najpotrzebniejszych rzeczy idą przed siebie, krok za krokiem, szukając ukojenia w wietrze, ciszy i otaczającej ich przyrodzie. Wkrótce odkryją, że mimo przeszkód, które los rzucił im pod nogi, wciąż mają najważniejsze – siebie nawzajem. Ta niezwykła podróż stanie się dla nich drogą ku wolności, miłości i nowemu początkowi.
Gillian Anderson („Z archiwum X”, „Sex Education”, „The Crown”) i Jason Isaacs („Biały Lotos”, „Harry Potter”) z ogromną wrażliwością wcielają się w ludzi na życiowym zakręcie. Film w reżyserii Marianne Elliott – jednej z najwybitniejszych brytyjskich twórczyń teatralnych – to adaptacja bestsellerowej książki „Słone ścieżki” Raynor Winn. Za filmowy scenariusz odpowiada Rebecca Lenkiewicz, współscenarzystka „Idy” Pawła Pawlikowskiego. Ale „Ścieżki życia” to nie tylko emocjonalna historia, która inspiruje i zostaje w pamięci na długo. To również prawdziwa uczta dla oka, pełna zapierających dech w piersi widoków dzikich klifów, plaż i zielonych wzgórz. Po seansie sami zapragniecie ruszyć w drogę, by choć na chwilę zostawić za sobą codzienność i poczuć na twarzy morską bryzę. czytaj więcej
